Pochodzi od angielskiego słowa merchandise oznaczającego towar. W języku polskim nie ma odpowiednika dlatego używamy nazwy angielskiej. Merchandising jest to rodzaj działalności marketingowej nabierającej ostatnio coraz większego znaczenia. Polega on na stosowaniu różnego rodzaju technik prowadzących do zwiększenia zainteresowania potencjalnego klienta naszą ofertą lub towarem. Na merchandising składa się przede wszystkim sposób ekspozycji towaru oraz wystrój wnętrza, w którym jest on prezentowany. Podstawowym celem stosowania tych technik jest taki sposób komunikacji informowania klienta aby ten wszedł do sklepu nawet jeśli nie zamierzał ( głównie okno wystawowe) i kupił jak najwięcej ( atrakcyjny sposób ekspozycji towaru).

Podstawowymi instrumentami merchandisingu są:

A) instrumenty strukturyzacji - związane z odpowiednią lokalizacją sklepu i jego wielkością

B) instrumenty działania - czyli jaki powinien być towar i jego warunki sprzedaży

C) instrumenty komunikacji - czyli prawdopodobnie najistotniejszy czynnik wpływający na klienta: aranżacja sklepu, prezentacja towaru, reklama.

Właściciele sklepów oraz eksperci od merchandisingu uczynią wiele aby skusić klienta poprzez: 

A) piękną aranżację witryny sklepowej, która spowoduje, że klient wejdzie do wnętrza

B) odpowiedni wystrój powierzchni handlowej dobór mebli i oświetlenia tak aby panująca w nim atmosfera była miła i przyjemna. Zespół technik związanych z aranżacją wnętrz sklepowych nazywamy  z angielskiego Visual Merchandising

C) atrakcyjne rozmieszczenie i ekspozycja towaru na półkach sklepowych. Produkty nie mogą leżeć w przypadkowych miejscach. Istnieje kanon zasad, których należy przestrzegać przy ekspozycji towaru ponieważ może to zwiększyć obroty sklepu nawet o 30%.

D) wywołanie przyjemnych wrażeń estetycznych i zapachowych. Kupujemy nie tylko wzrokiem, ale także wykorzystując zmysł węchu, dotyku. Eksperci wiedzą o tym dlatego kuszą nas pięknie pachnącymi wnętrzami, w których dobrze się czujemy. Dobre samopoczucie natomiast osłabia naszą stanowczość, a to powoduje większą skłonność do zakupów, których wcale nie planowaliśmy.